Blondynka i mechanik

Jedzie blondynka samochodem.

Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz, zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół.

Zobaczyła na ziemi jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie się da.

Nie mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylne siedzenie i jedzie do mechanika.

Po przeglądzie mechanik mówi:

– Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce.


Zobacz inny dowcip

Niegrzeczna noc

Nastoletnia blondynka uzyskała zgodę matki na pójście do dyskoteki.

Masz być w domu o 22 – mówi matka.

Mija 22, 23, a blondynki nie ma w domu.

Po północy ktoś wali do drzwi.

Matka otwiera i widzi: przed drzwiami stoi córka z papierosem w ustach, nawalona jak bombowiec i macha biustonoszem.

Matka wściekła pyta:

– Paliłaś?

– Paliłam!

– Piłaś?

– Piłam!

– I co jeszcze robiłaś?!

– Nie wiem jak to się nazywa ale od dziś jest to moje hobby.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *