Znikające światło

Jedna z blondynek kupuje nowe mieszkanie i zaprasza do niego swoją koleżankę, też blondynkę i mówi:

– Mam tu taki super przycisk. Jak pstrykam to raz jest światło, a raz go nie ma.

Obie blondynki przyglądają się z zaciekawieniem nowemu zjawisku. Nagle jedna zadaje pytanie:

– A gdzie to światło jest, jak go nie ma?

Druga na to:

– Choć, to ci pokażę.

Udaje się do kuchni, otwiera drzwi lodówki i mówi:

– Tu się chowa.


Zobacz inny dowcip

Kiedy holowanie staje się wyścigiem

Kierowcę zatrzymuje blondynka, której popsuł się samochód.

Poprosiła go, aby podholował ją do najbliższej miejscowości.

Kierowca się zgodził.

Jadą i jadą.

Kiedy jechali z górki, kierowca nagle odwrócił się, by spojrzeć czy wszystko ok.

Ale holowanego samochodu z tyłu nie było.

Patrzy więc w bok, a tam jedzie radosna blondynka.

Zatrzymał samochód, wysiada i zdenerwowany pyta:

– Co pani robi?

A blondynka na to

– Ach, proszę pana, tak mi lekko szedł ten samochód, że myślałam, że pana wyprzedzę.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *