Lew i jego lista

Lew postanowił zrobić listę zwierząt, które zje.

Zwierzęta lekko przestraszone postanowił upewnić się czy są na liście.

Pierwsza na odwagę zebrała się Sarenka:

– Lwie a czy ja jestem na twojej liście?

– Przykro mi niestety jesteś – odpowiedział Lew

Na to Sarenka drżącym głosem:

– Lwie czy mogę prosić abyś dał mi jeszcze jeden dzień życia chce się z rodziną pożegnać.

– OK nie ma sprawy – odrzekł Lew

Następnego dnia Lew zjada Sarenkę.

Drugi odważny to Lis:

– Lwie czy ja jestem na liście?

– No niestety jesteś – odpowiada Lew.

A czy dasz mi jeden dzień żebym pożegnał się z rodziną? – pyta przestraszony Lis.

– Proszę bardzo – odpowiada Lew

Następnego dnia Lew zgodnie z obietnicą zjada Lisa.

Na następny dzień przychodzi do Lwa Króliczek.

– Lwie przepraszam a czy ja jestem na liście?

– Jesteś, jesteś Króliczku – odpowiada Lew

– A czy mogę mieć prośbę, mógłbyś mnie wykreślić z tej listy?

– Spoko, nie ma sprawy – odpowiada Lew.


Zobacz inny dowcip

Kto za tobą biegnie?

Aby rozpoznać jaki to gatunek niedźwiedzia, należy podejść do niego i kopnąć go w tyłek.

I teraz, jeśli:

– Uciekamy, jednak niedźwiedź nas nie goni – to mamy do czynienia z misiem pluszowym.

– Uciekamy, wchodzimy na drzewo, a niedźwiedź jest tuż za nami – jest to niedźwiedź brunatny.

– Uciekamy, wchodzimy na drzewo, zaś niedźwiedź zaczyna nim trząść tak abyśmy spadli – jest to grizzly.

– Uciekamy, wchodzimy na drzewo, niedźwiedź za nami, po drodze zjadając liście – jest to miś koala.

– Uciekamy, ale nigdzie nie ma drzew – wówczas mamy do czynienia z niedźwiedziem polarnym.

– Niedźwiedź zaczyna płakać – Jest to miś Kolargol.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *