Żołnierz wraca do domu po służbie.
Wchodzi i widzi trójkę dzieciaków na łóżku, każde mniejsze od poprzedniego.
– Skąd te dzieci? – dopytuje żonę.
– To nasze pociechy. Gdy Cię zabrali służyć, byłam w ciąży, wtedy przyszedł na świat Andrzejek. A później, jak Cię odwiedziłam w koszarach, Jasiu się urodził.
– A kto to trzeci? – dopytuje zdziwiony mąż.
– Dlaczego się tak na tego trzeciego rzucasz? Przecież tylko siedzi, niech siedzi.
Zobacz inny dowcip
Wojskowy dialog
– Żołnierzu, dlaczego twoje obuwie nie jest wyczyszczone?
– Co to pana interesuje, panie kapralu!
– Co!? Dlaczego, do cholery, masz niewypastowane buty!?
– Brakło mi pasty, panie kapralu!
– Kompletnie mnie to nie obchodzi!!!
– No właśnie, tak mówiłem.
Pokaż inny dowcip