Tata i Jasio przechodzą obok różowego domku w drodze do domu.
Mały Jasio pyta tatę:
– Tato, co to za miejsce?
– To jest dom rozkoszy, synku – odpowiada tata.
Pewnego dnia Jasio, nie wytrzymał, ponieważ tata więcej informacji mu nie udzielił, postanowił się sam przekonać, co to jest ten dom rozkoszy…
W środku jedna z kobiet, właśnie zrobiła sobie przerwę na drugie śniadanie.
Spojrzała na chłopca i zapytała:
– W czym Ci mogę pomóc, drogie dziecko?
Jasio na nią popatrzył i powiedział:
– Poproszę rozkoszy za dyszkę.
Kobieta troszkę się zdziwiła i postanowiła mu oddać swoje drugie śniadanie – trzy kanapki z Nutellą.
Jasio wrócił szczęśliwy do domu, a tata dopytuje:
– Jasiu, synku, gdzie ty byłeś?
– Tatku, byłem w tym domu rozkoszy, który mijaliśmy niedawno.
I co, synku? – dopytuje przerażony tata.
– Oj tata, trudna sprawa, dwóm to ja jeszcze dałem radę, ale trzecią to tylko wylizałem.
Zobacz inny dowcip
Gdy tata staje przed trudnym pytaniem w sklepie
Rzecz się dzieje w hipermarkecie, gdzie tata z synkiem robią zakupy.
Kiedy przechodzą obok regału na którym znajdują się prezerwatywy 6-letni synek pyta:
– Tatusiu, co to jest?
– To są prezerwatywy – odpowiada tata.
– Tatusiu a do czego one służą? – kontynuuje chłopczyk.
– Prezerwatywy służą do tego, aby mężczyzna podczas seksu był bezpieczny – odpowiada tata
– Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? – dalej dopytuje chłopiec
– Synku bo to tak jest, że ten zestaw jest dla młodzieży uczącej się: jedna na piątek, jedna na sobotę i jedna na niedzielę.
– Tato, tato, a w tym opakowaniu jest 6, dlaczego? – pyta synek.
– Taki zestaw służy studentom, dwa razy w piątek, potem dwa razy w sobotę i jeszcze dwa razy w niedzielę – odpowiedział tata.
– Tata, zobacz a w tym opakowaniu jest 12? – kontynuuje chłopczyk.
– Hmmm… kochany synu, taki zestaw jest dla żonatych, dojrzałych mężczyzn: raz w styczniu, raz w lutym, raz w marcu…
Pokaż inny dowcip