Sylwester na ostrym dyżurze

Sylwester, rzecz dzieje się w szpitalu na ostrym dyżurze.

Wchodzi lekarz dyżurny i pyta:

– Co tu się dzieje? Był jakiś wypadek? Dlaczego mamy tylu pacjentów ze stłuczeniami głowy?

Podchodzi do jednego z pacjentów i dopytuje:

– Co się Panu stało?

– To od wałka… – odpowiada pacjent.

– A Panu co się stało? – dopytuje lekarz.

– Ja też dostałem wałkiem – odpowiada drugi pacjent.

– A Pan, czy Pan też dostał wałkiem?

– Tak, Panie doktorze, też dostałem wałkiem – odpowiada trzeci pacjent.

– Czy to jakaś epidemia? Wyjaśni mi to ktoś? – pyta zdezorientowany lekarz.

– Nie, panie doktorze, to nie epidemia. – odpowiada pielęgniarka i dodaje – Jeden z Panów chciał uciec od żony i wmieszał się w tłum na Starym Rynku.


Zobacz inny dowcip

Walentynkowy trik

Chłopak entuzjastycznie do dziewczyny:

– Zaplanowałem fantastyczny wieczór na Walentynki. Zgadnij, zdobyłem trzy wejściówki do kina!

– Ale po co nam aż trzy?

– Ano, dla twojej mamy, taty i brata, żebyśmy mogli spokojnie się bawić.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *