Drzemka na cmentarzu

Pijany mężczyzna w drodze do domu zatrzymał się na krótką drzemkę na cmentarzu.

Budzi się, a tu zastała go już noc, księżyc i gwiazdy pięknie lśnią na niebie.

Postanawia wyjść z cmentarza i wrócić do domu.

Zauważa stróża cmentarnego, który kopie grób. Wpada na pomysł, że go przestraszy.

Cichutko do niego podchodzi i głośno ryczy:

– Buuuuuuuuuu!!

Ale stróż nie reaguje w żadnej sposób, tylko dalej kopie.

Więc facet znowu próbuje go nastraszyć

– Buuuuuuuuu, buhahahahahahahah, buuuuuuuuu!!

Znowu nic.

Stróż nie reaguje.

Nie boi się.

Zniechęcony mężczyzna odwraca się i postanawia wrócić do domu.

Dochodzi do furtki, otwiera ją i ma już wychodzić, gdy dostaje w łeb łopatą słysząc głos:

– O nie nie kolego, chcesz spacerować, to spaceruj, ale poza teren cmentarza wychodzić nie próbuj – mówi do mężczyzny stróż.


Zobacz inny dowcip

Nietypowa rozmowa w barze

Kelner pyta klienta, który właśnie usiadł przy barze:

– Co Pan pije?

Mężczyzna spojrzał na kelnera i powiedział:

– Codziennie rano szklankę soku owocowego, eliksir na ból krzyża, a w weekend piwko w gronie przyjaciół.

– Chyba nie zrozumieliśmy się proszę Pana – mówi spokojnie kelner. – Pytałem, co by Pan chciał?

– Mój Boże… – zamyśla się mężczyzna. Chciałbym być bardzo bogaty, chciałbym mieć domek w górach i zwiedzić cały świat.

Kelner bierze dyskretnie głęboki wdech i mówi:

– Może jeszcze raz zadam pytanie: Czy chce się pan napić?

– Czemu nie – odpowiada mężczyzna, a co pan ma?

– Ja? – dziwi się kelner i odpowiada – Mam niewiele. Kłopoty, kiepską wypłatę i bardzo mocno doskwiera mi samotność.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *