Policyjna interwencja w kuchni

Do pewnego gospodarstwa domowego w podmiejskiej wiosce przyjechał policyjny patrol na interwencję wezwaną przez sąsiada który usłyszał krzyki.

Policjant po wejściu do mieszkania i wstępnych oględzinach łączy się z komisariatem:

– Komendancie, przyślij proszę ekipę z kryminalnego!

– Szczegóły proszę – odpowiada komendant.

– Ofiara to mężczyzna, lat 25, jego własna matka kilkanaście razy trafiła go kuchennym nożem za to, że wszedł do kuchni na świeżo umytą jeszcze mokrą podłogę.

– Aresztowaliście matkę ofiary? – dopytuje komendant

– Nie Komendancie, niestety podłoga jeszcze jest mokra.


Zobacz inny dowcip

Niespodziewany pasażer

W aucie podróżuje czwórka gangsterów bez włosów na głowie, a w bagażniku przewożony jest przerażony biznesmen, który z obawy przed nieznanym losiem, który go czeka, nieco stracił panowanie nad sobą.

W pewnym momencie pojazd zatrzymuje się i bagażnik się otwiera, ukazując biznesmenowi stojącego przed nim policjanta.

Biznesmen, ogarnięty ulgą na widok funkcjonariusza

– O jak dobrze, że pana widzę, tak się bałem!

Na to policjant odpowiada:

– Nie gadaj tyle, posuń się!

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *