Kto ma dłuższe włosy?

Sytuacja ma miejsce w prehistorycznych czasach.

Trzej mali jaskiniowcy siedzą na kamieniach i się przechwalają:

– A wiecie, a wiecie, że mój tatuś to ma na głowie tyle włosów, że gdy chodzi po naszej jaskini, to zbiera swoimi włosami wszystkie pajęczyny – chwali się pierwszy jaskiniowiec.

– A mój tatuś – mówi drugi – A mój tatuś to ma taką baaardzo długą brodę, że gdy chodzi po naszej jaskini, to zamiata nią cały calusieńki kurz z ziemi.

– Oj chłopaki to, to jeszcze nic – mówi trzeci jaskiniowiec – mój tatuś to ma takie długie wąsy, mówię wam takieeeee długie, że jak idzie, to mamuty muszą go mijać na odległość 10 metrów conajmniej!


Zobacz inny dowcip

Tajemnicze modlitwy Jasia

Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka:

– Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu.

Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi.

Następnego dnia dziadek umiera.

Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka:

– Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu.

Następnego dnia babcia umiera.

Ojciec jest nie na żarty przestraszony.

Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna:

– Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu.

Ojciec – prawie w stanie przedzawałowym.

Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego.

Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego.

Po pracy idzie wzmocnić się do pubu.

Do domu dociera koło północy.

Od progu przeprasza żonę:

– Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień…

– Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi!

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *