Koń czy nie koń

Pewien baca wybrał się na wakacje na sawannę. Po powrocie spotka się ze swoim kolegą i ten go wypytuje:

– Baco, no opowiadaj co ty ciekawego na tej sawannie widział?

– Kolego mój drogi a wyobraź sobie, że widziałem antylopę.

– Łooo, naprawdę, baco opowiadaj jak wygląda.

– No kolego drogi antylopa jest jak koń, tylko szybciej biega.

– Baco a co jeszcze widziałeś? dopytuje kolega.

– A wyobraź sobie, że zebrę widziałem.

– Wow wow wow, naprawdę, a jak taka zebra wygląda?

– Drogi kolego zebra to jak koń tylko ma biało czarne paski.

– A poza antylopą i zebrą coś jeszcze widziałeś? – dopytuje ciekawski kolega.

– Wyobraź sobie Kolego, że krokodyla widziałem.

– Krokodyla, a jak wyglądał baco jak?

– I widzisz kolego, tutaj jest problem. Do końca nie wiem jak on wyglądał, bo do konia to on w żadnej sposób nie był podobny.


Zobacz inny dowcip

Gdzie naprawdę są turyści?

Grupa turystów zabłądziła w górach.

Wieczór zapada, a tu ani śladu człowieka i nadziei na nocleg.

– Mówił pan, że jest najlepszym przewodnikiem po Tatrach! – wścieka się jeden z uczestników wycieczki.

– Zgadza się! Ale to mi już wygląda na Bieszczady…

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *