Kiedy polityka staje się jasna dla dziecka

Stasio postanowił podpytać swojego tatę co to jest polityka:

– Tatusiu, wyjaśnij mi proszę co to jest polityka.

Ojciec chwilę się zastanawia i odpowiada.

– Zobacz synu ja jestem kapitalistą gdyż przynoszę do domu pieniądze, zarabiam je i przynoszę do domu. Następnie tymi pieniędzmi Twoja mama odpowiedni zarządza, więc jest rządem. Dziadek dba o swoje prawa i bardzo skrupulatnie ich pilnuje, więc jest związkiem zawodowym. Nasza pokojówka pracuje dla nas więc reprezentuje klasę roboczą. Oboje z mamą o dbamy o ciebie i twoje potrzeby, więc jesteś ludnością. Twój młodszy brat, który leży jeszcze w łóżeczku, jest przyszłością. Czy jest to dla Ciebie zrozumiałe

Jasiu milczy i myśli dłuższa chwilę po czym odpowiada:

– Tato muszę się z tym przespać i to przemyśleć.

W nocy budzi Stasia płacz młodszego brata, więc postanawia iść po mamę.

Idzie więc najpierw do mamy, ale niestety nie może jej dobudzić. Postanawia zatem iść do pokojówki, ale przez otwarte drzwi widzi jak ojciec leży w łóżku z pokojówką, a dziadek ich podgląda przez te uchylone drzwi.

Stwierdza, że i tak nikt go nie wysłucha i wraca do łóżka. Na szczęście braciszek uspokoił się sam, więc może iść spać dalej.

Rano tata pyta Stasia:

– I co, synu przemyślałeś to co Ci powiedziałem, wiesz już co to jest polityka?

– Tak, tato. Wszystko już jest jasne. Kapitaliści wykorzystują klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają, a rząd nic nie widzi bo śpi. Ludność jest w tym czasie ignorowana, a nasza przyszłość leży w gównie.dzie


Zobacz inny dowcip

Jak jeden skok zmienił wszystko

Wakacje, słoneczny dzień, trójka dzieci bawi się na chodniku.

Nagle dzieje się rzecz straszna, wypadek wjeżdża w nich rozpędzony samochód.

Trójka dzieci ginie na miejscu.

Ich duszyczki trafiają do nieba.

Bóg uznaje, że to niesprawiedliwe, stanowczo za wczesna śmierć, całe życie przed nimi i aby im to wynagrodzić postanawia przywrócić im życie mówiąc:

– Teraz każde z was pokoleń stanie na tej chmurce i podczas skoku głośno krzyknie kim chce być w przyszłości, a obiecuje Wam będzie to wam dane.

Pierwsze dziecko staje na chmurce i podczas skoku głośno krzyczy:

– Chce być Prawnikiem.

Po dwudziestu latach, rzeczywiście zostaje rozchwytywanym prawnikiem i zarabia mnóstwo pieniędzy.

Kolejne dziecko staje na chmurce i także skacząc głośno krzyczy:

– Chce być Neurochirurgiem.

Mija dwadzieścia lat zostaje najlepszym neurochirurgiem na świecie.

Pora na trzecie dziecko.

Chłopiec staje na chmurce, przygotowuje się do skoku i… niestety potyka się o własne nogi.

Spada z chmurki i głośno warczy pod nosem:

– Niezdarny dupek.

Mija dwadzieścia lat i chłopiec zostaje jednym z bardziej znanych polityków w kraju.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *