Kazik chwali się przyjacielowi, że dostał super prezent na gwiazdkę:
– Seba zgadnij co dostałem na gwiazdkę?
– Skąd mam wiedzieć? Nie mam pojęcia – odpowiada przyjaciel.
– Trąbkę, trąbkę ona jest super! – pokrzykuje Kazik.
– Ooooo, a mówiłeś, że dostaniesz na pewno coś lepszego? – dopytuje Sebastian
– No niby tak. Ale ona jest super, dzięki niej zarabiam 20 zł dziennie.
– W jaki sposób? – pyta zdziwiony Sebastian
– Ojciec daje mi codziennie abym przestał grać.
Zobacz inny dowcip
Pela i sprytny sposób na Tadzia
Pela i Tadzio bawią się na podwórku.
W pewnej chwili Tadzio mówi do Peli:
– Pelciu, mogła byś coś dla mnie zrobić. Wejść proszę na drabinę i zerwij dla mnie to jabłko na samej górze?
– Dobrze, Tadzio, nie ma sprawy mogę to dla ciebie zrobić.
Pela wchodzi po drabinie, a Tadzik zagląda jej pod spódniczkę. Pela schodzi z drabiny i idzie opowiedzieć mamie co sie stało.
– Kochanie spokojnie przecież Tadzio chciał tylko zobaczyć twoje majteczki.
Po jakimś czasie sytuacja się powtarza i Pela znowu idzie do mamy i opowiada o podobnym zdarzeniu.
– Dziecko kochane już ci przecież mówiłam, teraz też Tadzik chciał tylko zobaczyć twoje majteczki – odpowiada spokojnie mama.
Na co Pela mówi:
– Tym razem nie byłam taka głupia i zdjęłam majtki.
Pokaż inny dowcip