Kelner pyta klienta, który właśnie usiadł przy barze:
– Co Pan pije?
Mężczyzna spojrzał na kelnera i powiedział:
– Codziennie rano szklankę soku owocowego, eliksir na ból krzyża, a w weekend piwko w gronie przyjaciół.
– Chyba nie zrozumieliśmy się proszę Pana – mówi spokojnie kelner. – Pytałem, co by Pan chciał?
– Mój Boże… – zamyśla się mężczyzna. Chciałbym być bardzo bogaty, chciałbym mieć domek w górach i zwiedzić cały świat.
Kelner bierze dyskretnie głęboki wdech i mówi:
– Może jeszcze raz zadam pytanie: Czy chce się pan napić?
– Czemu nie – odpowiada mężczyzna, a co pan ma?
– Ja? – dziwi się kelner i odpowiada – Mam niewiele. Kłopoty, kiepską wypłatę i bardzo mocno doskwiera mi samotność.
Zobacz inny dowcip
Mężczyzna kontra dżin
Mężczyzna znalazł na plaży lampę, potarł nią i pojawił się dżin, który rzekł:
– Jestem dżinem, spełnię twoje trzy życzenia.
Mężczyzna podrapał się po głowie i powiedział:
– Chcę, aby na świecie nie było instytucji sądu.
– Zrobione – po chwili odrzekł dżin. Po czym dodał: Nie zostało już Ci żadne życzenie.
Zdziwiony mężczyzna mówi:
– Dżinie to nie sprawiedliwe, mówiłeś, że mam trzy życzenia!
Na to dżin spogląda na niego z uśmiechem i mówi:
– Pozwij mnie.
Pokaż inny dowcip