Wieczorna higiena

Karolek przygotowuje się do snu.

Z łazienki słychać odgłosy lecącej wody…

Mama woła do synka:

– Karolku, umyłeś ręce?

– Tak mamo!

– Karolku, a szyję i twarz?

– Tak mamusiu!

– A ząbki?

– Nie mamo!

– Dlaczego?

– Bo mi się mydełko do buzi nie zmieściło.


Zobacz inny dowcip

Babcia: Tajny Sponsor Korporacji

Prezes wielkiej firmy produkcyjnej pyta się swoich pracowników co kupili sobie za roczną pensję.

Zaczepia dyrektora:

– No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za roczną pensję?

– Nowiutkie BMW.

– A resztę?

– Ulokowałem na koncie w najlepszym banku niemieckim.

Podchodzi do kierownika:

– I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał pensję?

– A kupiłem używanego Fiata 125p.

– A resztę?

– Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.

Podchodzi wreszcie do robotnika:

– Co pan sobie kupił za pensję?

– Bambosze.

– A resztę?

– Babcia dołożyła.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *