Nocna przygoda z nieoczekiwanym finałem

Mężczyzna wraca po dobrze zakrapianej imprezie do domu, strasznie zachciało mu się kupę – dochodzi do wniosku, że nie wytrzyma.

Postanawia przeskoczyć przez pobliski płotek i robi kupę.

Kończy, odwraca się by zobaczyć, jak mu poszło.

Zdziwiony rozgląda się, ale nie widzi nigdy swojej kupy.

Zdziwiony postanawia dokładnie obmacać całe miejsce, ale kupy nigdzie nie ma.

Postanowił iść do domu.

Następnego dnia, w drodze do pracy mijał miejsce, w którym był za potrzebą.

Postanowił ze sprawdzi jeszcze raz, gdy jest widno, co się stało i dlaczego jego kupa zniknęła.

Przeskoczył przez płotek i zaczął szukać zaginionej kupy.

W tej samej chwili z domu wychodzi właściciel:

– Panie! Co Pan tam robi?!

– Bo mi się tu gdzieś wczoraj wieczorem portfel zgubił.

– Aaa, bo już myślałem, że wczoraj to Pan mi się na psa skasztanił…


Zobacz inny dowcip

Fałszywy Krzychu

Siedzi dwóch kumpli w kinie a przed nimi gruby, łysy kark z dziewczyną.

Nagle jeden mówi do drugiego:

– Dam ci 50 zł jak klepniesz tego łysego w glacę.

– Dobra, co mi szkodzi.

PAC.

Łysy się odwraca a ten co go klepnął mówi:

– Cześć Krzychu, kope lat.

– Nie jestem żaden Krzychu, jeszcze raz mnie dotkniesz to Cię walnę.

– Stary, dobry jesteś, ale założę się z tobą o 200 zł, że go drugi raz nie klepniesz.

PAC.

– No siema Krzychu 8 lat w podstawówce, jedna ławka nie pamiętasz?

– Mówiłem, że cię walnę!

W ostatniej chwili dziewczyna go uspokaja i razem idą do pierwszego rzędu.

– Oooo, jestem pod wrażeniem, ale dam ci tysiaka jak go trzeci raz klepniesz.

Przesiadają się do drugiego rzędu i PAC.

– Hej Krzychu ja tam do góry jakiegoś łysego w glacę walę, a ty tu na dole w pierwszym rzędzie siedzisz.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *