Rozmawia dwóch kumpli:
– Ty Janek, powiedz mi, dlaczego nie jesteś żonaty?
– Zbychu, przyprowadziłem do domu wiele kobiet, ale żadna nie spodobała się matce – odpowiada Janek.
– Wiesz co mam pomysł – po chwili mówi Zbychu – to przyprowadź taką, która będzie podobna do matki.
Janek ciężko wzdycha i odpowiada:
– Taką też przyprowadziłem, ale nie podobała się ojcu…
Zobacz inny dowcip
Prezent Jasia: Niespodzianka, która wstrząsnęła nauczycielką
Zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąć, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi:
– Aniu, czy to są kwiaty?
– Skąd pani wiedziała?
Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:
– Waldku, czy to są czekoladki?
– Skąd pani wiedziała?
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.
– Jasiu, czy to jest szampan?
– Nie…
Pani postanowiła jeszcze raz „skosztować”:
– No to może ajerkoniak?
– Nie…
– Poddaję się, Jasiu. Co to jest? – Świnka morska!
Pokaż inny dowcip