Zosia uchyla rąbka tajemnicy

Lekcja plastyki.

Dzieci dostały za zadanie wykonać rysunek przedstawiający dowolna postać.

Nauczycielka przechadzała się po sali obserwując rysujące dzieci, odpowiada na zadane pytania.

Od czasu do czasu zagląda jak idzie praca i coś podpowiada.

W pewnym momencie podchodzi do dziewczynki, która skupiona z poważna mina rysuje na swojej kartce.

Nauczycielka nachyla się nad jej rysunek i dopytuje:

– Zosiu kto to będzie?

– Rysuję Boga – odpowiedziała ze spokojem dziewczynka.

– Ale przecież nikt nie wie, jak Bóg wygląda – powiedziała zaskoczona nauczycielka.

Zosia mruknęła, nie przerywając rysowania:

– Za chwilę wszyscy będą wiedzieli.


Zobacz inny dowcip

Babcia: Tajny Sponsor Korporacji

Prezes wielkiej firmy produkcyjnej pyta się swoich pracowników co kupili sobie za roczną pensję.

Zaczepia dyrektora:

– No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za roczną pensję?

– Nowiutkie BMW.

– A resztę?

– Ulokowałem na koncie w najlepszym banku niemieckim.

Podchodzi do kierownika:

– I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał pensję?

– A kupiłem używanego Fiata 125p.

– A resztę?

– Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.

Podchodzi wreszcie do robotnika:

– Co pan sobie kupił za pensję?

– Bambosze.

– A resztę?

– Babcia dołożyła.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *