Jasio spóźnił się do szkoły

Jasio w poniedziałek przechodzi do szkoły, oczywiście jak zawsze spóźniony i od progu sali woła do Pani wychowawczyni.

– Proszę Pani, proszę Pani, moja siostra ma ospę.

Pani bez chwili zastanowienia odpowiada:

– Uciekaj do domu i wróć za dwa tygodnie, bo zarazisz wszystkich w klasie.

Jasio szczęśliwy, wykonuje polecenie.

Po dwóch tygodniach wraca w końcu do szkoły i mówi:

– Moja siostra dzwoniła wczoraj do nas i powiedziała, że jest już zdrowa.

– Jak to dzwoniła? – dziwi się wychowawczyni

– No bo moja siostra mieszka we Włoszech – odpowiada rezolutnie Jasio.


Zobacz inny dowcip

Jasiu i zabawna przygoda z metkami

Jasiu po raz pierwszy pojechał na kolonie. Po powrocie żali się mamie: – Mamo, mamo! Zapomniałaś wyszyć moje imię na metkach. – Ale już przecież jesteś duży i nie gubisz swoich ubranek. – No tak, ale wszyscy mówili do mnie „Bawełna sto procent”! Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *