Przychodzi zajączek do sklepu spożywczego i mówi:
– Poproszę 2 kilogramy żółtego sera.
Następnego dnia przychodzi ponownie i prosi o 2 kg sera.
Sytuacja powtarza się przez cały tydzień.
W końcu, sprzedawczyni pyta:
– Po co ci tak dużo sera?
– Proszę ze mną to pani pokażę, odpowiada zajączek.
Idą nad jezioro, wrzucają ser do wody, woda zabulgotała i ser zniknął.
– Co tam jest? – pyta sprzedawczyni
Na co zajączek:
– Nie wiem, ale strasznie lubi żółty ser!
Zobacz inny dowcip
Seweryn i Zbyszek w akcji – tapetowanie z niespodzianką
Seweryn, dzielnicowy z jednej z dzielnic Płocka postanowił zmienić coś w swoim mieszkaniu M-3.
Postanowił wytapetować duży pokój. Udał się więc do sklepu po tapetę.
Po remoncie przyszedł do niego Zbyszek, sąsiad z naprzeciwka:
– Sewcio, ale to ładnie wygląda, naprawdę mi się podoba, też sobie tak zrobię. Rewelacja. Powiedz mi tylko ile kupiłeś rolek tapety?
– Dwanaście Zbysiu.
– No to w związku z tym, że mamy taki sam metraż to też wezmę dwanaście.
Zbysiu poszedł do sklepu, kupił dwanaście rolek tapety takiego samego rodzaju jak Seweryn, ale o troszkę innej teksturze, w kolorze turkusu.
Wrócił do mieszkania i rozpoczął tapetowanie.
Po jakimś czasie, gdy już skończył, poszedł do Seweryna:
– No, Sewcio, powiem Ci wyszło fenomenalnie. Podoba mi się, ale coś mi się nie zgadza. Mamy taki sam metraż, kupiłem tyle samo co ty rolek tapety, zrobiłam tak samo, a zostało mi jeszcze pięć rolek
Seweryn patrzy na kolegę i mówi:
– No, u mnie też zostało 5, więc wszystko się zgadza.
Pokaż inny dowcip