Blondynka w akcji

Blondynka została policjantką.

Pierwsza interwencja.

Zatrzymuje autobus.

Przechodzi, ogląda, zaczyna coś spisywać.

Podchodzi do kierowcy i mówi:

– To będzie wynosiło 4200 złotych.

– Co? – odpowiada kierowca.

– Proszę pana to nie moja wina, że pasażerów jest 42 a za każdą osobę bez pasów należy się 100 zł.


Zobacz inny dowcip

Gdy sąsiadka ma propozycję

Rozlega się stukanie do drzwi.

– Słucham!?

– Tu nowa sąsiadka z naprzeciwka.

– Witam, witam.

– Sąsiedzie, chciałabym całą dzisiejszą noc imprezować i pić. Czy jest Pan wolny?

– No jestem! Całą noc jestem wolny!

– To świetnie. Posiedzi Pan z moim kotkiem? On nie lubi być w nocy sam…

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *