Babcia z dziadkiem wyjechali nad morze.
Po przyjeździe dziadek spostrzegł, że nie ma kąpielówek i poprosił babcię, a żeby ta mu je uszyła.
Zapobiegawcza babcia wzięła ze sobą kilka śliniaczków i uszyła z nich slipki.
Po wyjściu na plażę dziadek zorientował się,że wszyscy go obserwują.
Popatrzył na swoje nowe slipki, a tam napis „Rośnij duży dla mamusi”.
Zobacz inny dowcip
Turysta pyta o ulubione danie tubylców
Turysta pojechał do dzikich krajów.
Gdzieś na końcu świata zasiada do kolacji przy ognisku razem z tubylcami.
Turysta pyta:
– A czy ludzi to jadacie?
– Nie no, jesteśmy cywilizowani.
– A jakie są wasze ulubione dania?
– No, na przykład rolada turystyczna.
– Co to jest?
– Bardzo proste. Pyton połyka turystę, a my łapiemy, pieczemy i jemy tego pytona.
Pokaż inny dowcip