Słoneczny weekend.
Wakacje.
4-letnia Zuzia spędza czas u babci.
Babcia jej się przygląda przygląda i mówi:
– Zuziu, kochana, dupka ci urosła.
Na co Zuzia, spogląda na babcie z poważną miną i odpowiada:
– No cóż… Babciu, jak Zuzia rośnie to i dupka rośnie.
Zobacz inny dowcip
Kiedy przemowa z miłością staje się wyzwaniem
Marianek zakończył szkołę średnią z wyróżnieniem i przypadł mu zaszczyt wygłoszenia przemówienia podczas rozdania świadectw.
Stanął wyprostowany i rozpoczął przemowę:
– Chciałbym bardzo podziękować mojej ukochanej mamie za przykład jaki dawała mi przez całe życie. Chciałbym podziękować, za to, że zawsze była przy mnie, cały czas mnie wspierała i mogłem na nią liczyć w każdej sytuacji. Pomagała mi zawsze gdy tego potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie ma takich słów jakimi mógłbym wyrazić wdzięczność za trud jaki włożyła w moje wychowanie.
Nagle chwila ciszy, Marianek zatrzymał powietrze, wypuścił je i zaczął z trudem literować słowo.
Po chwili jednak przerwał i powiedział:
– Przepraszam bardzo za tą krótką przerwę, ale pismo mamy nie należy do najwyraźniejszych.
Pokaż inny dowcip