Klient: Dzień dobry, chciałbym zaciągnąć kredyt.
Doradca kredytowy: Oczywiście, chętnie pomogę. Jaką kwotę by Pan chciał pożyczyć?
Klient: Chciałbym pożyczyć milion złotych.
Doradca kredytowy: Rozumiem. Na jaki okres czasu chciałby Pan zaciągnąć ten kredyt?
Klient: Tak na 100 lat.
Doradca kredytowy: 100 lat? To dosyć nietypowy okres spłaty kredytu. Mogę zapytać, dlaczego aż na tak długo?
Klient: Och, to proste. Chcę być pierwszą osobą w rodzinie, która zostawi po sobie spadek!
Zobacz inny dowcip
Doradca odkrywa prawdziwą różnicę
Rozmawia dwóch kumpli po pracy:
– Słuchaj, w końcu zdecydowałem się na wzięcie kredytu hipotecznego. Chcę kupić dom.
– Serio? To świetnie! W którym banku?
– Wybrałem bank, który oferuje najniższe oprocentowanie i najlepsze warunki. Ale, wiesz, rozmowa z doradcą kredytowym była dość zaskakująca.
– Co się stało?
– No więc, doradca zapytał mnie, czy znam różnicę między bankiem a kredytem.
– I co odpowiedziałeś?
– Powiedziałem, że bank to miejsce, gdzie biorę kredyt, a kredyt to pieniądze, które biorę z banku.
– Brzmi logicznie. Co doradca na to?
– Uśmiechnął się i powiedział: „Tak, ale różnica jest taka, że bank zawsze będzie miał twoje pieniądze, a kredyt… kredyt zawsze będzie miał ciebie!”
Pokaż inny dowcip