„Sen niemowlaka” – bankowiec opowiada o swoich nocach

W banku dwaj pracownicy poszli na przerwę.

Usiedli przy kawie i zaczęli rozmawiać, o kryzysie w kraju, o sytuacji z kredytami.

Jeden mówi do drugiego:

– Wiesz co, przez ten kryzys gospodarczy, wysokie stopy procentowe to w nocy nie mogę spać. Kręcę się całą noc, myślę, tłumaczę sobie, że to minie, ale z nerw i tak nie mogę zasnąć. Całe noce próbuje i nic.

– A ja śpię jak niemowlę – odpowiada drugi bankowiec

– No co Ty, naprawdę?! – jak to możliwe pyta zdziwiony pierwszy bankowiec

– No po prostu jak niemowlę, całą noc płaczę i drę ryją, a nad ranem z tego wszystkiego walę w majty…


Zobacz inny dowcip

Jak śpią bankowcy

Dwaj pracownicy banku wymieniają się doświadczeniami dotyczącymi kryzysu finansowego:

– Ostatnio mam straszne problemy ze snem przez te wszystkie turbulencje na rynkach. Całe noce się przewracam i nie mogę zasnąć. Stresuję się.

– A ja? Śpię jak małe dziecko…

– Serio? Jak to robisz?

– Ano tak, że przez całą noc płaczę… A jak już mi się udaje zasnąć to o świcie robię w pieluchę…

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *