Sprzątanie sejfu? Sprzątaczka ma praktyczne podejście

Do dyrektora oddziału banku przychodzi sprzątaczka:

– Dyrektorze, proszę dać mi wreszcie klucze od bankowego sejfu.

– Zwariowała Pani?! – krzyczy dyrektor.

– Nie, wcale nie. Po prostu nie chce mi się już męczyć pół godziny wytrychami. Robię tam porządki w 5 minut. Szkoda czasu.


Zobacz inny dowcip

Chciał tylko wpłacić pieniądze

Do banku w Dubaju wchodzi klient z walizką.

Podchodzi do stanowiska, kładzie walizkę na biurku i szepcze na ucho pracownikowi:

– Ta walizka jest pełna pieniędzy. Jest tam 2 miliony dolarów. Chciałbym wpłacić te pieniądze na lokatę.

Na to pracownik odpowiada:

– Nie musi pan ściszać głosu. Bieda to żaden wstyd.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *