Egzaminacyjne przygody

Egzamin na prawo jazdy. Instruktor i trzy blondynki:

– Jakiego koloru jest biały polonez?

– Może czarny?

– Niestety nie, może pani numer dwa.

– Może czerwony?

– Niestety nie, może pani numer trzy.

– Może… biały?

– Bardzo dobrze, pytanie numer dwa: ile drzwi ma czterodrzwiowy polonez?

– Może trzy?

– Niestety nie, może pani numer dwa.

– Może dwa?

– Niestety nie, może pani numer trzy, pani tak ostatnio ładnie odpowiedziała.

– Może… biały?


Zobacz inny dowcip

Blondynka u lekarza

Przychodzi kobieta do lekarza i skarży się na ból.

– Gdzie panią boli? – pyta się lekarz.

– Wszędzie – odpowiada kobieta.

– Jak to wszędzie, proszę być bardziej dokładnym.

Kobieta dotyka kolana palcem wskazującym:

– Tu mnie boli.

Następnie dotyka lewego policzka:

– O tu mnie boli.

Potem dotyka prawego sutka:

– O tu też mnie boli – mówi z grymasem bólu kobieta.

Lekarz popatrzył na kobietę ze współczuciem i pyta się:

– Czy Pani jest naturalną blondynką?

– Tak.

– Tak myślałem – kontynuuje lekarz – ma pani złamany palec.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *