Kiedy holowanie staje się wyścigiem

Kierowcę zatrzymuje blondynka, której popsuł się samochód.

Poprosiła go, aby podholował ją do najbliższej miejscowości.

Kierowca się zgodził.

Jadą i jadą.

Kiedy jechali z górki, kierowca nagle odwrócił się, by spojrzeć czy wszystko ok.

Ale holowanego samochodu z tyłu nie było.

Patrzy więc w bok, a tam jedzie radosna blondynka.

Zatrzymał samochód, wysiada i zdenerwowany pyta:

– Co pani robi?

A blondynka na to

– Ach, proszę pana, tak mi lekko szedł ten samochód, że myślałam, że pana wyprzedzę.


Zobacz inny dowcip

Lot do Chicago

W samolocie do Chicago tuż po starcie blondynka przesiada się z klasy ekonomicznej do klasy biznes. Podchodzi do niej stewardessa.

– Czy mogę zobaczyć pani bilet?

Blondynka pokazuje bilet. Stewardessa:

– Niestety, pani bilet nie jest ważny w tej klasie, musi pani wrócić do klasy ekonomicznej.

Blondynka na to:

– Jestem piękną blondynką i będę tu siedzieć, aż dolecimy do Chicago!

Stewardessa poszła po pomoc do drugiego pilota. Pilot przyszedł i mówi:

– Niestety, muszę panią poprosić o powrót do klasy ekonomicznej.

– Jestem piękną blondynką i będę tu siedzieć, aż dolecimy do Chicago!

Pilot wraca do kabiny i skarży się głównemu pilotowi. Ten mówi:

– Poczekaj, moja żona jest blondynką, wiem jak z nimi rozmawiać.

Pilot udaję się do blondynki, szepce jej coś na ucho, po czym ona zabiera torebkę i wraca do klasy ekonomicznej.

Drugi pilot nie może się nadziwić:

– Jak ty to zrobiłeś.

– To proste, powiedziałem jej, że klasa biznesowa nie leci do Chicago.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *