Mężczyzna kontra mały naśladowca

Pewien mężczyzna siedzi na ławce obok placu zabaw i mówi do swojej dziewczyny:

– Jolciu, posłuchaj mnie…

Chwilę potem odzywa się bawiący obok Krzysiu:

– Jolciu, posłuchaj mnie…

– Jolciu, idziemy dziś wieczorem na kolację do tej nowej restauracji? – mężczyzna kończy zdanie, gdy dziewczyna odkłada książkę i spogląda na niego

Na to znowu odzywa się Krzysiu:

– Jolciu, idziemy dziś wieczorem na kolację do tej nowej restauracji?

W końcu mężczyzna nie wytrzymuje i zwraca się do Krzysia:

– Proszę chłopcze, abyś mnie nie udawał i nie powtarzał po mnie

Na to Krzysiu:

– Proszę chłopcze, abyś mnie nie udawał i nie powtarzał po mnie

Po pewnym czasie na plac zabaw przychodzi mama Krzysia, więc mężczyzna postanawia poprosić ją, aby zdyscyplinowała syna:

– Proszę pani, proszę powiedzieć synowi żeby mnie nie udawał i nie powtarzał po mnie!

– Krzyś, przestań robić z siebie idiotę i powtarzać po Panu!


Zobacz inny dowcip

Przedszkolne wyznania w toalecie

Dwóch pięcioletnich chłopców robi siusiu w przedszkolnej toalecie.

Jeden mówi do drugiego:

– Dlaczego Twój siusiak nie ma skórki na końcu?

– Bo jak byłem mały to zostałem obrzezany.

– Co to znaczy? – dopytuje chłopiec

– To znaczy, że obcięli mi skórkę na końcu mojego siusiaka.

– Ile miałeś lat jak ci to zrobili, jak ci to zrobili?

– Moja mama mi powiedziała, że miałem wtedy dwa dni. Wzięli po prostu i obcięli

– A powiedz mi, bolał to cię?

– Czy bolało? Kolego, wyobraź sobie, że nie mogłem chodzić przez rok…

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *