Przychodzi facet do sklepu i pyta:
– Ma pani jakieś trudne puzzle?
– Łąka, 500 elementów.
– Eee… to na 5 minut…
– To może koń, 1000 elementów?
– A to na 10 minut…
– No to najtrudniejszy zestaw – zachód słońca, 3000 elementów!
– To na 15 minut…
– Panie! Idź sobie pan do piekarni, kup bułkę tartą i poskładaj sobie z niej pan rogalika!
Zobacz inny dowcip
Wieczór pełen wrażeń
Pijany facet siedzi bardzo długo w barze, w końcu ma już dość i zaczyna zbierać się do domu.
Próbuje wstać, ale przewraca się.
Próbuje doczołgać się do drzwi, udaje mu się.
Wychodzi na zewnątrz i próbuje się podnieść.
Nie udaje mu się, więc próbuje przytrzymać się parkomatu, ale niestety znowu się przewraca.
Zaczyna się zastanawiać:
– Doczołgam się do tamtego murku i spróbuję się podnieść.
Po czym wspina się na murek, ale znowu upada.
W ten sposób, ciągle bezskutecznie próbując wstać, aż te próby powodują, że znajduje się w domu.
Starając się nie obudzić żony, wślizguje się po cichutko do łóżka.
Rano żona budzi go i zasypuje pytaniami:
– Piłeś?
– Ależ co Ty, skarbie! Ja, piłem? No coś Ty!
– Hmm to dziwne – odpowiada, żona.
– Dlaczego? – pyta mąż
– Właśnie dzwonili z baru, żeby ktoś odebrał Twój wózek inwalidzki.
Pokaż inny dowcip