Dziadek w Trabancie podbija ulice!

Jedzie dziadek Trabantem i nagle mu zgasł.

Po paru chwilach zatrzymuje się nowe Ferrari.

Człowiek z Ferrari wyłazi z wozu i pyta, czy poholować.

Dziadek oczywiście się zgadza.

– I pamiętaj dziadku, jeśli coś będzie nie tak, to zamigaj lewym migaczem.

Pierwsze skrzyżowanie – czerwone światło.

Podjeżdża nowe Porsche.

Gość od Ferrari został wyzwany do wyścigu, a że jego duma jest wielka, to nie mógł odmówić.

Ruszyli.

Kawałek dalej, za rogiem stało dwóch policjantów. Jedyne co usłyszeli to ziuuuuum, ziuuuum, ziuuum.

Odzywa się pierwszy policjant:

– Ty, widziałeś tego Ferrari? Ze 300 km/h jechał!

– A tego Porsche za nim? Też!

– A Trabanta? Migał, że będzie ich wyprzedzać.


Zobacz inny dowcip

Error 404: Tort Not Found

Żona młodego informatyka wyprawia urodziny i prosi męża:

– Czy mógłbyś mi troszeczkę pomóc?

– Co mam zrobić? – dopytuje mąż.

– Napisz proszę na torcie: „Wszystkiego najlepszego!” – prosi żona.

– Nie ma sprawy! – odpowiada mąż.

Mąż poszedł do swojego pokoju.

Siedzi tam 10 minut, 20 minut…

Mija pół godziny.

W końcu żona pyta:

– Kochanie jak idzie? Skończyłeś już?

Na to zmieszany mąż odpowiada:

– Niestety jeszcze nie… Tort nie mieści się do drukarki.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *