Przychodzi facet do lekarza i mówi:
– Doktorze, mam problem, zawsze zasypiam, kiedy zaczynam pracę.
– Gdzie pan pracuje?
– W punkcie skupu.
– Co tam pan robi?
– Zajmuję się liczeniem owiec.
Zobacz inny dowcip
Tasiemiec w akcji
Przychodzi bardzo chudy facet do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, jestem chyba chory. Jem za dwoje a nawet troje, a nie tyję.
Lekarz zlecił badania.
Na kolejnej wizycie mówi do pacjenta:
– To tasiemiec. Niech pan się nie martwi, da się go wyleczyć. Trzeba tylko pić codziennie mleko i jeść jedno ciastko.
Po tygodniu facet znowu przychodzi do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, to nie skutkuje, nadal mam tasiemca.
– To niech pan pije tylko mleko.
Po kilku dniach, kiedy facet pił tylko mleko, tasiemiec wyszedł na zewnątrz i się pyta:
– A ciacho gdzie?
Pokaż inny dowcip