W trakcie rozprawy rozwodowej sędzia mówi do pana Janka:
– Po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji, zdecydowałem przyznać pana żonie miesięczne alimenty w wysokości 5 tys. złotych.
Na to Janek z uśmiechem odpowiada:
– Doskonale, Panie Sędzio. Ja również postaram się dorzucić coś od siebie, gdy tylko będę miał taką możliwość.
Zobacz inny dowcip
Nocne Marzenia, Poranne Rozczarowania
Poranek, wyspana, odprężona i rozpromieniona małżonka zwraca się do męża:
– Kochanie czy wiesz, jaki miałam piękny sen, śniło mi się, że…
Mąż nie pozwala jej dokończyć i mówi:
– Dobra, dobra, ile ci na to potrzeba?
– Kochanie posłuchaj. Śniło mi się, że stałam na środku ulicy ubrana tylko w perły.
– Rety kochanie, ależ musiało Ci być wstyd – z troską. Odpowiada małżonek.
– Jeszcze jak, wyobraź sobie mój kochany mężu, że te perły były sztuczne.
Pokaż inny dowcip