Dyrektor pewnej szkoły podstawowej przechadza się korytarzem.
Z jednej klasy dochodzą głośne wrzaski.
Wchodzi do środka, łapie za rękę najgłośniej wrzeszczącego, wyprasza go na korytarz i stawia w kącie.
Po chwili z klasy wybiegają dwaj chłopcy, którzy pytają:
– Czy możemy już iść do domu?
– A z jakiej racji?
– No, bo skoro nasz nowy nauczyciel geografii stoi w kącie, to chyba lekcji nie będzie, prawda?
Zobacz inny dowcip
Powrót do szkoły
Proszę pani moja siostra ma ospę – mówi Jasio wpadając do klasy spóźniony.
Uciekaj do domu i przyjdź za dwa tygodnie.
Zarazisz resztę uczniów – poleca pani.
Za dwa tygodnie Jasio wraca i mówi:
– Siostra napisała, że jest już zdrowa.
– Jak to napisała – dziwi się pani.
– Bo moja siostra mieszka w Niemczech.
Pokaż inny dowcip