Doktor w akcji

Siódma godzina w poniedziałkowy ranek.

W tłocznym tramwaju nagle słychać głos:

– Czy wśród nas znajduje się jakiś doktor?

– Tak, jestem tutaj! – odpowiada mężczyzna z tyłu i przeciska się przez zatłoczony wagon.

Kiedy w końcu dociera do osoby, która go zawołała, ta pyta go:

– Jakie słowo oznaczające chorobę gardła ma 6 liter?


Zobacz inny dowcip

Spokój po burzy

Stewardessa:

– No i czego krzyczycie! Zwykła turbulencja! Uspokójcie się wszyscy! Przestań się trzymać fotela, wszystko już normalnie idzie. Puść! Wszystko się skończyło, wszystko w normie! Siadaj! Oddychaj głęboko! No co z tobą?!

– Zesrałem się.

– No zdarza się. Zaraz ci znajdziemy jakieś drugie spodnie. Koniec! Już? Spokojni jesteście? No, dzielne chłopaki. To teraz pójdę zobaczyć co dzieje się z pasażerami.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *