Na policję dzwoni zapłakana kobieta:
– Halo! Policja? Mój mąż zaginął!
– Proszę o spokój. Kiedy ostatni raz Pani widziała męża?
– Dziś rano, kiedy wychodził do pracy. Spóźnia się już godzinę!
– Nie ma jeszcze powodów do niepokoju. Może po prostu wszedł do sklepu w drodze do domu?
– No właśnie! Dziś jest 10, odebrał wypłatę!
Zobacz inny dowcip
Kogo spotkał policjant?
Policjant patrolując ulicę, spotyka swojego kolegę, który idzie trzymając za skrzydło pingwina.
– Skąd ty wytrzasnąłeś tego ptaka?
– A przyplątał się i nie wiem co z nim zrobić.
– Jak to co? Zaprowadź go do ZOO.
Po kilku godzinach milicjant znowu widzi swego kolegę spacerującego z pingwinem.
– I co, nie byłeś z nim w ZOO?
– Byłem, teraz idziemy do kina.
Pokaż inny dowcip