Nowak postanowił na wakacje pojechać do Madrytu.
Przeczytał w Internecie opinie na temat jednej z restauracji w Madrycie i postanowił ja odwiedzić.
Spośród dań dostępnych w karcie wybrał danie o nazwie „El jaja a la corrida”.
Danie okazało się naprawdę duże i naprawdę przepyszne, a cena nie wygórowana. Postanowił ze już nie
będzie szukał innej restauracji ani innego dania i przychodził tak przez kilka dni.
Pewnego dnia jednak, porcja okazała się dużo mniejsza niż poprzednie.
Nowak zjadł i płacąc pyta kelnera:
– Dlaczego dzisiejsza porcja była dużo mniejsza od poprzednich?
Kelner spojrzał na Nowaka i odrzekł:
– No cóż, nie zawsze torreador wygrywa.
Zobacz inny dowcip
Kiedy „więcej” nie znaczy „większe”
Do McDonalda przychodzi mężczyzna w garniturze i zamawia MC Zestaw.
Dopytują go:
– Czy chce Pan powiększone frytki?
– Powiększone frytki?! A to można tak?
– Oczywiście, że można – odpowiada sprzedawczyni.
– Super, to ja zdecyduję się na te powiększone frytki.
Po chwili mężczyzna dostaje swoje zamówienie z powiększonymi frytkami.
Patrzy na zamówienie, podnosi jedną z frytek, ogląda bardzo dokładnie i ze stoickim spokojem dopytuje Panią przy kasie:
– Przepraszam, proszę Pani, zamawiałem powiększone frytki, a dostałem normalne…
– No tak zamawiał Pan zestaw powiększony, to są właśnie powiększone frytki.
– Nie proszę Pani, ta frytka jest normalnych rozmiarów.
– No tak, bo powiększone, to chodzi o to, że one nie są większe, tylko ma Pan ich więcej – odpowiada spokojnie sprzedawczyni.
– Proszę Pani, proszę Pani, to ja zapytam inaczej, czy jakby chciała Pani powiększyć sobie piersi, to dorobiłaby Pani sobie trzecią pierś?
Pokaż inny dowcip