W holu teatralnym:
– Mógłby Pan zawiesić mój płaszcz?
– Nie mogę, nie ma Pan wieszaka.
– Może więc za kaptur?
– Nie, bez wieszaka się nie da.
– Ale zaraz się zacznie spektakl!
– Nie ma pośpiechu, przedstawienie się opóźni. O tam, proszę spojrzeć, siedzą aktorzy i przyszywają wieszaki do ubrań.
Zobacz inny dowcip
Niecodzienna noc Tadeusza
Pewnego wieczoru Tadeusz zatrzymał się na noc w niewielkim pensjonacie.
Rano gospodarz zaczął rozmowę:
– Mam nadzieję, że pan dobrze spał? Nasze materace są dość sztywne, więc obawiam się, że mogło to być niewygodne.
– Faktycznie, zauważyłem tę twardość – odparł Tadeusz – kilkakrotnie podczas nocy musiałem wstać z łóżka, by trochę odpocząć.
Pokaż inny dowcip