Czas po uroczystościach związanych z narodzinami Jezusa przemienił się w powitanie Nowego Roku.
Zgodnie z zasadami kościelnej tradycji na ten czas przypada tzw. kolęda, kiedy ksiądz odwiedza swoich parafian w ich domach.
Poświęca swój czas na wspólne modlitwy, prowadzenie rozmów i zbiera darowizny „na co łaska”.
W trakcie tych wizyt, trafił do małego domku pewnej starszej kobiety.
Miejsce było skromnie urządzone, jednak bardzo schludne.
Siadł z nią przy stole pokrytym białym obrusem, na którym stało wiele różnych rzeczy, włączając w to miseczkę z orzechami.
Kiedy skończyli rozmawiać, ksiądz skomentował:
– Jakie to orzeszki smaczne.
Na to starsza kobieta, z szeroko rozciągniętym uśmiechem na twarzy, odparła:
– Orzeszki są smaczne, owszem, ale proszę księdza, jak wyśmienita była ta czekolada, w której były!