Księgowa w klubie? Niespodzianka!

Do właściciela klubu ze striptizem przychodzi dziewczyna, która szuka pracy i mówi:

– Ja w sprawie ogłoszenia o pracę, chciałabym się u Pana zatrudnić.

– Tańczyłaś już? – pyta właściciel klubu

– Trochę, w szkole. – odpowiada dziewczyna

– A pokażesz cycki? – pyta właściciel klubu

Dziewczyna bez zbędnych dyskusji, bez zastanawiania podnosi bluzkę i pokazuje cycki.

– Dobra, to teraz jeszcze wejdź na podest i zatańcz dla mnie.

Dziewczyna robi to o co prosi właściciel klubu, tańczy, wygina się przez ponad pół godziny. Po czym właściciel klubu stwierdza, że dziewczyna się nie nadaje i mówi

– Przykro mi, ale nie tego szukam, jesteś za mało oryginalna.

Dziewczyna patrzy na właściciela klubu i mówi:

– Proszę Pana bo ja jeszcze komputer potrafię obsłużyć i znam różne programy komputerowe.

Zdziwiony właściciel kluby, patrzy na dziewczynę i pyta:

– A co ma wspólnego komputer z tańcem?

– Bo ja … bo ja z ogłoszenia na księgową jestem – odpowiada niepewnie dziewczyna.


Zobacz inny dowcip

Drzemka na cmentarzu

Pijany mężczyzna w drodze do domu zatrzymał się na krótką drzemkę na cmentarzu.

Budzi się, a tu zastała go już noc, księżyc i gwiazdy pięknie lśnią na niebie.

Postanawia wyjść z cmentarza i wrócić do domu.

Zauważa stróża cmentarnego, który kopie grób. Wpada na pomysł, że go przestraszy.

Cichutko do niego podchodzi i głośno ryczy:

– Buuuuuuuuuu!!

Ale stróż nie reaguje w żadnej sposób, tylko dalej kopie.

Więc facet znowu próbuje go nastraszyć

– Buuuuuuuuu, buhahahahahahahah, buuuuuuuuu!!

Znowu nic.

Stróż nie reaguje.

Nie boi się.

Zniechęcony mężczyzna odwraca się i postanawia wrócić do domu.

Dochodzi do furtki, otwiera ją i ma już wychodzić, gdy dostaje w łeb łopatą słysząc głos:

– O nie nie kolego, chcesz spacerować, to spaceruj, ale poza teren cmentarza wychodzić nie próbuj – mówi do mężczyzny stróż.

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *