Sekret wędkarza

Przychodzi wędkarz nad jezioro.

Wycina przerębel i zarzuca wędkę.

Mija godzinę i nic.

Dupa mu zmarzła, wnet przychodzi drugi wędkarz, obok niego wycina przerębel i zarzuca wędkę.

Po chwili: jedna rybka, druga, trzecia…

Ten pierwszy wkurzony mówi:

– Ja już tu jestem godzinę, dupa mi zmarzła, nic nie złowiłem, a ty sobie tu przychodzisz i po chwili złowiłeś tyle

ryb. Jak to robisz?!

– Łołałumłae młemłe!

– Co?!

– Łołałumłae młemłe!

Cooo?!!!

Ten drugi wypluwa robaka i mówi:

– Robaki muszą być ciepłe!


Zobacz inny dowcip

Kawaler kontra żonaty w akcji

Dwóch kolegów, jeden kawaler drugi żonaty wybierają się na podryw dziewczyn. Kawaler widzi, że żonaty nie zdjął obrączki z palca.

– Co ty zwariowałeś, idziesz z obrączką?

– I co z tego? Gołąb jest zaobrączkowany, a potrafi przelecieć pół Polski!

Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *