Susza

W jednym z plemion wystąpił okropny brak wody.

Mieszkańcy, pragnący zaspokoić swoje pragnienie, zdecydowali się poprosić o wsparcie lokalnego guru.

Kiedy wyszedł z domu, spojrzał na zebrany tłum i wysunął pytanie:

– Kto ma jakikolwiek zapas wody?

Nikt nie odparł, więc zadał pytanie jeszcze raz:

– Chociażby niewielki zapas wody, czy ktokolwiek posiada?

Jeden z członków plemienia niepewnie zasugerował:

– Mam nieco wody tutaj.

Guru bez namysłu przelał wodę do miseczki, rozebrał się i zaczął moczyć swoje ubranie.

Wszyscy patrzyli z przerażeniem.

Kiedy skończył, odsączył pozostałą wodę i skierował pytanie ponownie:

– Czy ktoś ma jeszcze więcej wody?

Inny człowiek obdarował go swoim bukłakiem, stwierdzając:

– Mam jeszcze trochę wody.

Guru znowu użył wody do opłukania ubrania, a następnie wysuszył go.

Gdy zaniepokojeni mieszkańcy zaczęli marudzić, nadchodzące chmury przyniosły deszcz.

Guru odparł:

– Kochani, tak to już jest, zawsze zaczyna padać, gdy akurat skończę pranie…


Zobacz inny dowcip

Dlaczego spektakl się opóźnia

W holu teatralnym: – Mógłby Pan zawiesić mój płaszcz? – Nie mogę, nie ma Pan wieszaka. – Może więc za kaptur? – Nie, bez wieszaka się nie da. – Ale zaraz się zacznie spektakl! – Nie ma pośpiechu, przedstawienie się opóźni. O tam, proszę spojrzeć, siedzą aktorzy i przyszywają wieszaki do ubrań. Pokaż inny dowcip

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *