Syn zamożnego szejka przybywa do Polski na studia.
Po kilku tygodniach wysyła wiadomość do rodziny:
Dziwne to miejsce.
Ja przyjeżdżam na zajęcia luksusowym samochodem, a mój wykładowca korzysta z transportu publicznego.
Po krótkim czasie dostaje odpowiedź od ojca:
„Spokojnie, synu. Wysłałem ci własny autobus.”
Zobacz inny dowcip
Wi-fi na specjalnych warunkach
Klient: Jakie jest hasło do wifi?
Barman: Najpierw kup drinka
Klient: Ok, w takim razie piwo proszę
Barman: Heineken będzie ok?
Klient: Tak, ile płacę?
Barman: 8 złotych
Klient: Proszę. Więc jakie jest hasło do wifi?
Barman: Najpierw kup drinka. Wszystko małymi literami i bez spacji.
Pokaż inny dowcip